Jak czyścić i dbać o estetyke naszych Skodinek

[jamesbondzio]

siema Panowie Eksperci.

wcześniej do zielonej skodziny stosowałem po glinkowaniu cleaner Achilles Prep a potem Coli 476s

teraz mam nowy target, lakier biała perła.
Czy jest jakiś przez was polecany wosk do tej barwy lakieru?
(lubie efekt "mokrego" lakieru. )

Coli się kończy, resztke zostawię do felg. co nowego kupić. ?
Cleanera mam jeszcze sporo.

[gusiak11]

jamesbondzio,

Pierwsze pytanie brzmi ile kasy chcesz wydać... jak Ci zależy na wetlook-u to moim zdaniem bardziej w stronę naturala niż sealneta jak Coli 476 a już na pewno nie na Achillesie

Achilles to dobry produkt ale sam w sobie jak większość AiO a z moich doświadczeń wynika że z woskami sztamy nie trzyma.

jak chcesz cos budżetowego polecam Fusso to z syntetyka, z naturala Nattys Blue pod to przydał by sie jakiś cleaner może być np. Lusso

coś wyżej Carbon z Zymola do tego HDC (może być lusso) ale HDC to HDC

coś wyżej noo to już... pytaj staraoctavia, on ma większe doświadczenie ale uciekamy grubo w portfel

[diablo228]

jeśli nie zależy CI kolego na mega trwałości można brać Natty's White lub Red

[gusiak11]

na mega trwałości

jeden z moich pierwszych wosków to Red i powiem szczerze jak w konfesjonale (gdzie nie chodzę :lol: :lol: :lol: ) mi brakowało cierpliwości niż jemu trwałości 2m-c to wynik jak wysikać dziurę w śniegu... są lepsi wiem nawet 9 m-c ale nie za 89zl

[diablo228]

dlatego kolegi pytam co woli Gusiak a testowaliście wosk od Valet pro ?

[gusiak11]

nie... korcił mnie kilka razy, sie przymierzałem a że miałem Husarię, red-a, M#16 i jeszcze cos tam to w końcu kupiłem Zymola i teraz juz wosków na 10lat ale jak to z woskami zapewne cos sie jeszcze przytrafi. Teraz podoba mi sie Fusso 99

[diablo228]

wosków zawsze mało :P choć coraz cześciej ludzie wybierają powłoki

[jamesbondzio]

gusiak11,
jeśli chodzi o kase to średnia półka cenowa..
zaznacze może tylko że chce to nakładać ręcznie. maszyny nie posiadam.

ponieważ jestem laikiem w tych sprawach możesz wkleić linka do konkretnej pozycji w jakimś sklepie ?

to Lusso o którym mówicie to jest to ?
:

link

[gusiak11]

to Lusso o którym mówicie to jest to ?

Dokładnie to

Co do wosku to mówiłem o tym

http://www.pielegnowacauto.pl/catalogsearch/result/?q=nattys+blue

a tu taka ciekawostka z forum aut na F.....

"...Polerowanie nie zawsze ma sens. Ludzie mają tendencje do zdzierania lakieru w nieskończoność przy użyciu pasty polerskiej nie znając zasady jej działania. Sam też tak robiłem aż mi kolega powiedział żebym zastosował jakiś bezbarwny lakier.
Efekt o niebo lepszy i niewiele drożej to wychodzi o ile ma się swój garaż żeby to nałożyć.
Używałem tego lakieru http://www.t4w.eu/produkty/product/1...barwny-szybki/ jakby ktoś był ciekawy i mogę go polecić choć kolega robił tym http://www.elakiery.pl/prod/114,215,...500-21-komplet i miał jeszcze lepszy efekt ale to może kwestia koloru na jaki się ten lakier nakłada..."

Autor zarejestrował sie wczoraj i to był jego 3-ci post :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

[staraoctavia]

Tak sie zastanawiam nad "ta nowa droga" i gdyby tak na srebrny lakier zamiast wrzucac warstwe bezbarwnego, wrzucic powiedzmy czarny akryl to stopien obic wskoczylby na poziom nieosiagalny dla nowych srebrnych lakierow - cos w tym musi byc.
Gdyby tak jeszcze opanowac aplikacje zraszaczem do kwiatow pod blokiem, to juz jazda po calosci :szeroki_usmiech

[Eidos71]

Znam domoroslego "mechanika, lakiernika i w ogole" - czyli tzw. "zlota raczke", ktory sam polakierowal swoja Mazde lakierem akrylowym - sam zrobil sobie metalik, dodajac do lakieru argentorat... :diabelski_usmiech

[zsolpyw]

[ Dodano: Czw 21 Sie, 14 21:20 ]
gusiak11, linki do tych lakierow nie wchodza !! moze warto sie zainteresowac, swiat idzie do przodu, a my tylko smalle, powloki, na nie smalce i w koło :P

Jak sie pracuje tym Nattysem ? ja wczoraj kladlem DODO Blue Velvet, zuzylem ze ledwie sie wglebilo w testerze, a polerowanie to 1 ruch fibra doslownie.

Jak trwalosc w porownaniu do DODO na przygotowanym lakierze sie ma ?

[gusiak11]

moze warto sie zainteresowac, swiat idzie do przodu

Tak i jeszcze komorę bezpyłową, lampy IR, dwie sprężarki trzy pistolety i mieszalnik do lakierów wyjdzie pewnie jakieś X00 000 to w porównaniu z polerowaniem prawie darmo

Jak sie pracuje tym Nattysem ?

Mi bardzo dobrze jestem z niego bardzo zadowolony

zuzylem ze ledwie sie wglebilo w testerze

BRAWO

Jak trwalosc w porownaniu do DODO na przygotowanym lakierze sie ma

nigdy nie miałem w rekach nic z napisem DODO wiec nie wiem

Znam domoroslego "mechanika, lakiernika i w ogole" - czyli tzw. "zlota raczke", ktory sam polakierowal swoja Mazde lakierem akrylowym - sam zrobil sobie metalik, dodajac do lakieru argentora

Nikt nie powiedział że sie nie da, jako że nie święci garnki lepią...
ale z postu wynika że można zrobić to taniej i prościej niż polerkę a tu niestety jest to ogromna nie prawda ale to juz zaczynamy uciekać w OT

[diablo228]

dodo blue velvet ma krótkie życie jaki cleaner dałeś ?

[zsolpyw]

diablo228, tutaj na temat

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=72954&start=50

[marcinusr]

Przybywam tutaj kolejny raz, z prostego powodu - dzisiaj wybrałem się do Brico po papier wodny i natknąłem się na dział z kosmetykami do aut, oczywiście same preparaty autolandu itp. za 5-20zł, mimo to stałem tam i oglądałem/czytałem przez 20 minut chyba - sam nie wiem dlaczego - dodatkowo, w oko wpadł mi ten carplan do plastików co się ostatnio Was pytałem, to od razu wpadł mi w łapy :P

Do rzeczy.. nie chce wyjść tutaj zaściankowo, mam nadzieje, że mnie nie zlinczujecie, bo jak tak czytam te Wasze posty, te nazwy preparatów i ich ceny to blady jestem ale zastanawiam się nad pielęgnacją mojego autka, które nigdy w życiu nie widziało preparatu droższego niż 15zł, a ja sam nie chce wydawać na nowe preparaty zbyt dużo :P
Sytuacja wygląda tak, że jestem amatorem, laikiem i dla mnie samochód ma być czysty i ma ładnie błyszczeć no i do tego fajnie byłoby gdyby ten efekt utrzymał się jednak trochę. Myślałem też nad zabezpieczeniem się na zimę.

Czy jest sens kupować te tańsze produkty? Czy może część kupić tańszą, a produkty 'bardziej potrzebne' droższe? Co zakupić, tak aby stosunek ceny do jakości był dobry? Jaki zestaw zakupić? Jakie fazy pominąć skoro nie jestem maniakiem detalingu i czy w ogóle mogę coś pominąć?

Chciałbym zakupić produkty aby wypucować swoje autko:
Przykład 1 - mam w portfelu 100zł.
Przykład 2 - mam w portfelu 150zł.
Jaki zestaw muszę złożyć aby otrzymać pożądany efekt?

Wiem, że to śmiesznie brzmi, bo większość z Was 100zł to na szampon wydaje, ale ja po prostu nie jestem jeszcze na takim etapie

Czy mam po prostu iść do brico drugi raz i kupić szampon, 'korektor' i wosk car plana, plus do tego jakiś preparat do opon za 15zł i po robocie bez wymyślania?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.
ps. nie bijcie mnie tylko

[Big]

Chciałbym zakupić produkty aby wypucować swoje autko:
Przykład 1 - mam w portfelu 100zł.
Przykład 2 - mam w portfelu 150zł.

Przy takim załozeniu -

dla mnie samochód ma być czysty i ma ładnie błyszczeć no i do tego fajnie byłoby gdyby ten efekt utrzymał się jednak trochę.

- nie ma jakichkolwiek szans.
Jeśli samochód ma być NAPRAWDĘ czysty to sorry ale ani za 100 ani za 150 zł nie dasz rady kupić porządnych kosmetyków.
Taki minimalny zestaw aby samochód był NAPRWDĘ czysty i błyszczał to:
1. Porządna rękawica do mycia
2. Porządny szampon o neutralnym Ph tak aby przy kolejnym wyciu nie zmyć nałożonego wczęsniej wosku.
3. Glinka do oczyszczenia lakieru
4. Podkład pod wosk
5. Dobry wosk
6. Porządny ręcznik do osuszania
7. min 3 mikrofibry do polerowania nałożonych produktów
8. min. 2 pady do nakładania produktów
Taki zastaw startowy będzie Cię kosztował ok. 350-400 zł. Ceny moze przerażają, ale ... no własnie jest tu "ALE", gdyż te produkty są baaaaaaardzo wydajne i dają niesamowite efekty. Skutkiem czego, szampon, glinka, podkład pod wosk,wosk starczą ci spokojnie na 2-3 lata i patrząc w ten sposób już tak drogo wcale nie jest. Natomiast lakier zyska piękną głebię koloru i połysk.
Niestety środkami marketowymi nie osiegniesz nawet połowy taklego efektu, a co wazniejsze nie utrzyma sie on dłuzeni niz kilka dni. Nie ma nic za darmo. Jeśli coś jest dobre to niestety ale i dobrze kosztuje.

[staraoctavia]

Nic dodac, nic ujac

[marcinusr]

Czyli, że co.. jak ktoś nie chce wydać 300-400zł to jego samochód nie będzie czysty i nie będzie błyszczał? Dziwne :?

No nic, dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.

W tym sezonie jak i zapewne w przyszłym na taki zakup stać mnie nie będzie bo mam jeszcze trochę do zrobienia w innym kierunku, więc zapewne udam się do sklepu i zakupię budżetówki co bym chociaż te kilka dni oko pocieszył

Pozdrowionka.

[Mickul]

1. Porządna rękawica do mycia

Meguiar's Microfiber Wash Mitt - 49,90zł (wykluczamy wełniaka za 109,90zł)

2. Porządny szampon o neutralnym Ph tak aby przy kolejnym wyciu nie zmyć nałożonego wczęsniej wosku.

Shiny Garage strawberry car shampoo - 18,60zł (wykluczamy DJ Born To Be Mild)

3. Glinka do oczyszczenia lakieru

VALETpro YELLOW CLAY BAR - 32,99zł (wykluczamy Hambera)

4. Podkład pod wosk

Ja używam AutoGlym Super Resin Polish, 325ml za 49zł (wykluczamy DJ Lime Prime). Tutaj ciężko z ceną, więc jak Ci zależy to zawsze mogę Ci odlać kapke mojego i umówimy się na cenę. Mi butelka 325ml starcza na rok (20-30 myć).

5. Dobry wosk

Testes FK1000p za 19zł (wykluczamy Natty's Red, Blue lub Zymola Carbona)

6. Porządny ręcznik do osuszania

Ręcznik Fluffy - 29,99zł (wykluczamy Miracle Dryer)

7. min 3 mikrofibry do polerowania nałożonych produktów

Zestaw 3 mikrofibr z Leroy Merlin lub Auchan - 9zł. Ewentualnie zestaw 5 dobrych mikrofibr z mrcleanera - 27,90zł

8. min. 2 pady do nakładania produktów

Pady z Monster Shine stoją po 3-5zł/szt.

Taki zastaw startowy będzie Cię kosztował ok. 350-400 zł.

Zestaw low budget, który skomponowałem koledze będzie go kosztował trochę ponad 210zł. Jak odliczymy cleaner, który mogę mu odlać na próbę to wychodzi niecałe 170 złotych. Dodatkowo rękawicę z Megsa można zastąpić rękawicą za 19 złotych, której ja używam już 3 rok (przepraszam za ten grzech, dopiero planuję zmianę) i nie rysuje mojego Clio (ale nie wiem jaki tam jest lakier) i mamy 150 złotych. Nie każdy musi na początku używać produktów z wyższej półki, które umieściłem w nawiasach. Uważam, że to co wymieniłem pozwoli koledze na zamaskowanie lekkich rysek (SRP), a dodatkowo nada pojazdowi hydrofobowość na minimum 2 miesiące (Finish Kare).

[marcinusr]

Ooo! A jednak! Dziękuję Mickul za odpowiedź! Na pewno będę sugerował się Twoją listą
A co mogę zakupić do felg i opon? Felgi mam w czarnym połysku, a więc i opony niech się świecą - nie lubie matowych. No i felgi, jako że są czarne to widać od razu najmniejszy kurz, brud, piasek. Jak mogę temu zapobiec?

[Mickul]

Możesz umyć felgi produktem z firmy ValetPro, a konkretnie Blue Gel'em który kosztuje ok. 35 złotych za litr i podlega rozcieńczeniu. Felgi możesz zabezpieczyć również tym woskiem za 19 złotych (to jest mały tester), ponieważ jest on odporny na wysokie temperatury. Z tym, że tutaj do pracy przydałby Ci się taki pędzelek

http://showcarshine.pl/specjalne/912-showcarshine-pedzelek-rozmiar-10.html

w celu dostania się do małych zakamarków oraz rozprowadzenia produktu po powierzchni. Ale to jest takie mycie felg można powiedzieć średnie, bo jakbyś chciał mieć naprawdę czyste to trzeba jeszcze użyć np. Tenzi Prix do deironizacji felgi oraz MAC124 lub Nielsen Tar&Glue do dekontaminacji (która również się przyda na karoserii).

Ja do opon używam Shiny Garage, ale nie jest on zbytnio trwały. Godny polecenia jest Meguiar's Endurance. Ja osobiście zacząłem polować na Gyeon Q2 Tire :P

[Big]

Czyli, że co.. jak ktoś nie chce wydać 300-400zł to jego samochód nie będzie czysty i nie będzie błyszczał? Dziwne

To zależy co rozumiesz pod pojęciem czysty i błyszczy? Dla 95% ludzi auto które wyjeźdża z myjni automatycznej jest czyste i błyszczy i są z takiego efektu zadowoleni. Tylko zadaj sobie pytanie, czy chcesz aby auto było CZYSTE, a lakier miał pradzwią GŁĘBIĘ i POŁYSK, czy zadowala cię podróbka tych efektów.
Jeśli to drugie, to jakie kosmetyki w markecie nie kupisz, to będziesz zadowolony.
Jeśli jednak chcesz, aby auto było NAPRAWDĘ czyte i miało piękny połysk i głębię, to niestety ale musisz zaopatrzyc się w porzadne kosmetyki, a te kosztują.
Najlepszym testem czystości jest przejechanie po "umytym i czystm" lakierze glikną. wtedy na własne oczy zobaczysz jak brudne jest twoje auto po jego nomen omen umyciu 8)

[staraoctavia]

Mickul dlaczego akurat polujesz na to? Mialem stycznosc z kilkoma produktami tej firmy i stad moje pytanie.

[Mickul]

Mickul dlaczego akurat polujesz na to? Mialem stycznosc z kilkoma produktami tej firmy i stad moje pytanie.

Bo na KA zaczęli to testować i podobno się utrzymuje przez jakiś czas. Nie wiem jak z Endurance, ale szukam czegoś co wytrzyma dłużej niż jeden deszcz.